Jeszcze jakieś 15-20 lat temu wizyty u kosmetyczki sprowadzały się do manualnego oczyszczania twarzy, z tradycyjną “parówką” i śmierdzącą maską z alg czy innych wodorostów
hi
I am a lifestyle and fashion blogger, an obsessed photo-taker of my kids, a bubble tea lover, a shopaholic, and I love being busy.