Czy kinesiotaping twarzy jest sposobem na odmłodzenie skóry twarzy?

Kinesiotaping, czyli plastrowanie dynamiczne, w pierwszej kolejności kojarzy nam się z rehabilitacją, gdyż jest to stosunkowo szybki i skuteczny sposób na pozbycie się różnego rodzaju bólów i napięć mięśniowych oraz leczenie schorzeń układu mięśniowo-szkieletowego. Jednak od niedawna stosuje się go również w branży beauty. Na czym polega kinesiotaping estetyczny i czy jest skuteczny?

Czym jest kinesiotaping estetyczny?

Oklejanie elastycznymi plastrami, stosowane do niedawna bardziej w celach medycznych na całe ciało, dziś stało się jednym z zabiegów oferowanych nie tylko w gabinetach kosmetycznych, ale też coraz częściej przeprowadzanych samodzielnie w domach. Kinesiotaping jako zabieg upiększający, pomaga wygładzić zmarszczki, a także pozbyć się zastojów i obrzęków. Stosowany jest więc dla urody nie tylko na twarz, ale i ciało. Wiele osób uważa go za cudowną metodę, która… działa sama. I to jest prawda. Taśma kinezjologiczna nie wymaga od nas żadnej akcji, poza umiejętnym jej naklejeniem. Możemy ją więc zaaplikować sobie na noc lub w ramach szybkiego zabiegu na kilka godzin przed wielkim wyjściem.

Komu polecany jest kinesiotaping estetyczny?

Kinesiotaping twarzy to metoda dla każdego, jednak powinny go wypróbować przede wszystkim osoby, u których pojawiły się pierwsze oznaki starzenia (utrata jędrności, zmarszczki), a także te, które borykają się z obrzękami twarzy, nadmiernym napięciem mięśni (szczególnie żwaczy), jak również osoby, które mają bardzo wyrazistą mimikę twarzy.

Jest to na tyle bezpieczna metoda, że można ją również stosować profilaktycznie. Oczywiście, pod warunkiem, że plastry naklejane będą umiejętnie. Inaczej albo nie spełnią swojej funkcji, albo mogą nam nawet zaszkodzić, czyli zadziałać odwrotnie do oczekiwań. 

Warto również pamiętać, że nadmierne plastrowanie może prowadzić do zmniejszenia aktywności mięśni w wyniku „efektu przyzwyczajenia”, który osłabia kinestezję, czyli czucie głębokie.

Kinesiotaping twarzy – jakie daje efekty i jak szybko?

Ponieważ plastry kinezjologiczne naśladują grubość, ciężar właściwy oraz rozciągliwość ludzkiej skóry (o 130-140 procent), ich umiejętne przyklejenie sprawia, że poprzez pofałdowanie zwiększają przestrzeń pomiędzy skórą właściwą a powięzią, tkanką podskórną i mięśniami, przez co usprawniają mikrokrążenie krwi i limfy, a w efekcie – poprawiają funkcje tkanek i naczyń krwionośnych twarzy. Efektem jest wygładzenie zmarszczek, które powstają między innymi w wyniku podwyższonego napięcia mięśniowego, a także redukcja obrzęków i opuchlizn. Wszystko zależy od tego, jak plastry zostaną naklejone, z kolei to uzależnione jest od efektu, jaki chcemy uzyskać.

Oto lista efektów kinesiotapingu estetycznego:

• wygładzenie i ujędrnienie skóry,
• poprawa elastyczności skóry,
• zmniejszenie widoczności zmarszczek,
• modelowanie linii twarzy,
• rozluźnienie napięć mięśniowych, w tym mięśni żwaczy, które często napinają się z powodu stresu, prowadząc do bruksizmu,
• regeneracja tkanek położonych głębiej,
• odżywienie i dotlenienie tkanek,
• zmniejszenie obrzęków i zastojów limfatycznych,
• oczyszczanie tkanek skóry z toksyn,
• zmniejszenie widoczności blizn.

Czy kinesiotaping twarzy można wykonać samodzielnie?

Jest to zabieg, który nie musi być wykonywany tylko przez fizjoterapeutów czy pracowników salonów kosmetycznych. Niemniej, aby go wykonać prawidłowo, powinniśmy przejść odpowiednie szkolenie pod okiem profesjonalistów. Co prawda w mediach społecznościowych pełno jest tutoriali dotyczących naklejania plastrów na twarz, ale trzeba podchodzić do nich z dużym dystansem.  Musimy pamiętać, że jeden błąd – w najlepszym razie – może się zakończyć się brakiem efektów, a w najgorszym – efektem odwrotnym do zamierzonego.

Trzeba też pamiętać, że kinesiotapingu nie wykonujemy, gdy na naszej skórze występują ostre stany zapalne, przerwanie ciągłości naskórka czy zmiany nieznanego pochodzenia. Jeśli mamy cerę alergiczną czy nadwrażliwą, również powinniśmy zachować ostrożność. Najlepiej w takich przypadkach zrobić próbę, tak jak w przypadku kosmetyków – przyklejając mały kawałek plastra na czystą i suchą skórę przedramienia i nie myjąc jej ani nie mocząc przez 24 godziny. Po tym czasie sprawdzamy jej reakcję. Jeśli nie wystąpiły zmiany, możemy aplikować taśmę na twarz.

Czy kinesiotaping twarzy może zastąpić zabiegi, takie jak lifting czy botoks?

Lifting (niezależnie od tego, czy inwazyjny, czy nieinwazyjny) oraz botoks to ingerencje w głębszą strukturę skóry, które zastosowane przynajmniej raz dają o wiele trwalsze efekty niż jednokrotne przyklejenie taśm kinezjologicznych. Niemniej jednak w przypadku umiejętnego, regularnego i dostosowanego do kondycji skóry naklejania plastrów można osiągnąć efekty podobne do tych, jakie daje lifting. Kinesiotaping jest to bowiem naturalna metoda pobudzania skóry do regeneracji i jeśli jest powtarzana regularnie, potrafi naprawdę skutecznie wygładzić zmarszczki.

Najlepsze efekty uzyskamy jednak, stosując tę metodę jako uzupełnienie regularnych masażów twarzy, w tym np. rollerem lub płytką gua sha, a także odpowiedniej, przeciwstarzeniowej pielęgnacji, wykorzystując do tego naturalne, zdrowe kosmetyki.