Dlaczego wolne rodniki są problemem i jak skutecznie je neutralizować?

kobieta z rozświetloną twarzą

Choć wolne rodniki (oksydanty) powstają w naszym organizmie naturalnie, to ich nadmiar może prowadzić do stresu oksydacyjnego. Ten z kolei przyspiesza starzenie i zwiększa ryzyko wielu chorób. O oksydantach słyszymy najczęściej w kontekście skóry, ale powstają nie tylko w niej. Także w układzie sercowo-naczyniowym, nerwowym, odpornościowym i wielu innych. Jak się chronić przed ich nadmiarem i jak je zwalczać?

Czym są wolne rodniki i skąd się biorą?

W największym skrócie wolne rodniki to cząsteczki chemiczne, które zawierają niesparowany (wolny) elektron. Mogą to być atomy, jony lub cząsteczki tlenu, azotu, wodoru lub innych pierwiastków. Są one wysoce reaktywne, ponieważ dążą do odzyskania tego brakującego elektronu. To z kolei prowadzi do reakcji utleniania i potencjalnych uszkodzeń tego, co spotkają na swojej drodze. W przypadku skóry będą to np. jej zdrowe komórki lub białka, które powinny dbać o jej elastyczność i młodość.

Wolne rodniki, jak wspomniałam we wstępie, to naturalne skutki przemian metabolicznych zachodzących w naszym organizmie. Problem jednak zaczyna się, gdy mamy ich za dużo. Ich nadprodukcję powodują między innymi:

  • zanieczyszczenie powietrza,
  • promieniowanie UV,
  • stres, zwłaszcza przewlekły,
  • brak snu,
  • wysoko przetworzona żywność.

Gdy równowaga między wolnymi rodnikami a antyoksydantami zostaje zaburzona, mówimy o stresie oksydacyjnym. Gdy wolnych rodników jest zbyt dużo, a organizm nie nadąża z ich neutralizacją, dochodzi do uszkodzeń komórek, białek, lipidów i DNA. To z kolei przyspiesza procesy starzenia i zwiększa ryzyko wielu chorób, takich jak miażdżyca, cukrzyca czy choroby neurodegeneracyjne.

Jak wolne rodniki wpływają na skórę?

Wpływ nadmiaru oksydantów na skórę jest dla niej bardzo destrukcyjny. Skutki stresu oksydacyjnego, które gdy nie zadbamy o siebie, wpłyną na wygląd naszej cery. Oto one:

  • przyspieszenie procesów starzenia się – kolagen i elastyna, białka, które utrzymują strukturę naszej skory, pod wpływem wolnych rodników zaczynają się rozpadać, czego skutkiem jest brak jędrności i powstawanie zmarszczek,
  • osłabienie bariery hydrolipidowej, które sprawia, że skóra szybciej się przesusza, traci blask i wygląda na zmęczoną,
  • powstawanie przebarwień – wolne rodniki sprzyjają nadmiernej produkcji melaniny,
  • stany zapalne i pojawianie się na skórze różnych niechcianych wykwitów.

Jak widać, skutki są poważne, ale dobra wiadomość jest taka, że wolne rodniki można skutecznie neutralizować.

Antyoksydanty – tarcza chroniąca przed wolnymi rodnikami

Natura lubi równowagę, dlatego skoro istnieją oksydanty, istnieją także antyoksydanty. To związki, które neutralizują wolne rodniki, a tym samym chronią komórki przed stresem oksydacyjnym. Ich działanie polega na „oddaniu” wolnym rodnikom brakującego elektronu. W ten sposób zapobiegają uszkodzeniom wspomnianych białek, lipidów i DNA komórek. Antyoksydanty występują zarówno w naszym organizmie, jak i w diecie. Znajdziemy je też w kosmetykach o działaniu ochronnym i przeciwstarzeniowym.

1. Antyoksydanty w pielęgnacji

Chcąc zadbać o skórę w stresie oksydacyjnym, ale też zapobiegać powstawaniu nadmiaru wolnych rodników w jej strukturach, warto wprowadzić na stałe do pielęgnacji kosmetyki zawierające składniki działające antywolnorodnikowo.

Najpopularniejsze i najskuteczniejsze antyoksydanty w kosmetykach to:

  • witamina C – blokuje wolne rodniki, wyrównuje koloryt i dodaje skórze blasku,
  • witamina E – działa naprawczo na skórę i chroni ją przed uszkodzeniami,
  • niacynamid – rozjaśnia, koi i reguluje wydzielanie sebum,
  • koenzym Q10 – działa przeciwzmarszczkowo i regeneruje skórę,
  • polifenole (np. zielona herbata, resweratrol) – mają działanie przeciwzapalne i łagodzą podrażnienia.

Kosmetykami, które aż kipią od antyoksydantów, są:

Warto też mieć na półce w łazience krem regenerujący barierę hydrolipidową Instant Barrier, bo zdrowa bariera to ochrona naszej skóry przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych, które mogą przyczyniać się do powstania wolnych rodników.

No, i nie zapominajmy o tym, że ochrona UV to „must have” każdego dnia o każdej porze roku. Promieniowanie słonecznej to jedna z najważniejszych przyczyn powstawania wolnych rodników. Zatem kremy z filtrami SPF (minimum 30) to powinien być nasz obowiązkowy kosmetyk codzienny.

2. Antyoksydanty w diecie

Sama pielęgnacja to nie wszystko. Antyoksydacyjnie trzeba także działać od środka. Co zatem warto jeść, żeby wspomóc nasz organizm i skórę?

Najlepsze źródła antyoksydantów są jednocześnie bardzo smaczne:

  • jagody, borówki, maliny,
  • gorzka czekolada (min. 70% kakao),
  • zielona herbata,
  • orzechy i nasiona,
  • warzywa liściaste (np. szpinak, jarmuż).

Jak utrzymać wolne rodniki pod kontrolą?

Już wiemy, że wolne rodniki są nieodłącznym elementem procesów zachodzących w organizmie. Niestety, ich nadmiar to samo zło. Na szczęście odpowiednia pielęgnacja i dieta bogata w antyoksydanty pozwalają je skutecznie neutralizować. Jakie nawyki warto wdrożyć, by dbać o skórę i zdrowie na co dzień?

Nasze tipy

·      włączmy antyoksydanty do pielęgnacji,

·      dbajmy o dietę bogatą w warzywa, owoce, orzechy, ziarna i pijmy zieloną herbatę,

·      chrońmy skórę przed promieniowaniem UV,

·      wysypiajmy się i unikajmy stresu.

Nie możemy całkowicie pozbyć się wolnych rodników, ale możemy je skutecznie ograniczyć i sprawić, że będziemy zdrowsi, a nasza skóra będzie dłużej wyglądać młodo i promiennie.

Udostępnij
Przypnij
Szepnij
KOMENTARZE

Co myślisz o artykule?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *