Zima potrafi być piękna – skrzący się śnieg (choć już zwykle tylko w górach), mroźne powietrze i urokliwe krajobrazy. Jednak dla naszej skóry to duże wyzwanie. Niskie temperatury, wiatr i suche powietrze w ogrzewanych pomieszczeniach negatywnie wpływają na jej kondycję. Dlatego ochrona skóry zimą jest bardzo ważna, aby mogła sobie poradzić z tymi wyzwaniami. Jak zatem chronić skórę przed wiatrem i chłodem, żeby było to skuteczne?
Wpływ zimy na skórę
Zanim przejdziemy do wskazówek, zacznijmy od wyjaśnienia, jak zimowa aura wpływa na skórę i jak może to odbić się na jej wyglądzie.
Niskie temperatury i ich wpływ na mikrokrążenie
Niskie temperatury powodują zwężenie naczyń krwionośnych w skórze. Choć to naturalny mechanizm obronny organizmu, który ma na celu utrzymanie ciepła, to jednocześnie proces ten ogranicza dopływ tlenu i składników odżywczych do komórek skóry. Efekty to szary, zmęczony wygląd i spowolniona regeneracja naskórka. Co więcej, w niskich temperaturach skóra jest bardziej podatna na działanie czynników zewnętrznych, takich jak wiatr czy mróz.
Uszkodzenie bariery hydrolipidowej
Nasza naturalna tarcza ochronna, czyli bariera hydrolipidowa, zapobiega utracie wody i chroni przed działaniem czynników zewnętrznych. Zimą wiatr, mróz oraz suche powietrze w ogrzewanych pomieszczeniach mogą doprowadzić do jej uszkodzenia. A kiedy zostaje naruszona, skóra w przyspieszonym tempie traci wilgoć. To z kolei prowadzi do przesuszenia, łuszczenia się i podrażnień.
Wiatr i mróz – podwójne zagrożenie
Silny wiatr działa na skórę niczym drobny peeling. Ściera zewnętrzną warstwę naskórka, odsłaniając delikatniejsze warstwy skóry. Gdy do tego dojdzie mróz lub nawet zimne powietrze, mamy gotowe zaczerwienienia, pękające naczynka oraz uczucie pieczenia i szorstkości. Szczególnie narażone na takie uszkodzenia są miejsca odsłonięte, takie jak twarz, usta i dłonie.
Suche powietrze w pomieszczeniach
Zimą suche powietrze w ogrzewanych pomieszczeniach dodatkowo pogłębia problem odwodnienia skóry. W miejscach, w których przebywamy często przez większość dnia, wilgotność powietrza spada do poziomu nawet 20-30%. To powoduje szybszą przeznaskórkową utratę wody (TEWL). W rezultacie skóra staje się szorstka, napięta, a zmarszczki i drobne linie – bardziej widoczne.
Narażenie na promieniowanie UV
Choć zimą słońce wydaje się mniej intensywne, nadal emituje szkodliwe promieniowanie. Promieniowanie UVB o tej porze roku jest słabsze, ale UVA – odpowiedzialne za fotostarzenie i uszkodzenia DNA w komórkach skóry – działa przez cały rok. Gdy do tego dojdzie śnieg, który odbija nawet 80% promieni słonecznych, to ryzyko uszkodzeń skóry staje się bardzo duże, szczególnie gdy szusujemy na nartach czy desce w górach. Dlatego tak ważna jest skuteczna ochrona przeciwsłoneczna.
Podatność na stany zapalne
Niska temperatura oraz zmiany wilgotności powietrza mogą też podnosić wrażliwość skóry, nawet jeśli normalnie nie jest ona wrażliwa. Dlatego zimą szczególnie osoby z cerą wrażliwą, naczynkową czy atopową mogą doświadczać nasilenia stanów zapalnych, zaczerwienień, a nawet wyprysków. Zimowa aura może też zaostrzyć objawy trądziku różowatego czy egzemy.
Wpływ zimy na produkcję sebum
Warto jeszcze dodać, że zimne powietrze spowalnia aktywność gruczołów łojowych, a to skutkuje zmniejszeniem naturalnego natłuszczenia skóry. Choć dla osób z cerą tłustą może to być chwilowa ulga, jednak w dłuższej perspektywie obniżenie zawartości sebum sprzyja przesuszeniu, pękaniu i podrażnieniom skóry.
Jak widać, zima to czas, kiedy nasza skóra wymaga szczególnej troski i ochrony. Na szczęście, świadoma pielęgnacja i odpowiednia ochrona przed szkodliwymi czynnikami pomagają utrzymać jej zdrowie i piękny wygląd, niezależnie od warunków pogodowych.
Jak dbać o skórę zimą?
Chcąc zminimalizować negatywne skutki zimowej pogody, zacznijmy od przyjrzenia się naszej codziennej pielęgnacji. Zwróćmy uwagę, czy stosujemy poniższe zasady.
Pielęgnacja skóry zimą
- delikatne oczyszczanie, bez agresywnych środków myjących, które mogą naruszyć barierę ochronną skóry,
- intensywne nawilżanie i odżywianie kremami o bogatej konsystencji, które dostarczają skórze niezbędnych składników odżywczych,
- ochrona przed czynnikami zewnętrznymi, takimi jak promieniowanie UV oraz wszystko, co może uszkadzać barierę hydrolipidową (kremy z filtrem UV, kremy barierowe),
- regeneracja dzięki regularnemu stosowaniu masek i serum, które wspomagają odbudowę skóry.
Oczyszczanie skóry
Często tutaj piszę, że oczyszczanie skóry to podstawa. Zimą warto zwrócić szczególną uwagę na to, żeby było jak najdelikatniejsze. Unikajmy gorącej wody – choć może być kusząca w mroźne dni, to jednak wysusza skórę. Zamiast tego:
- wybierajmy delikatne żele, pianki, emulsje czy oleje, które nie naruszą bariery hydrolipidowej,
- stosujmy toniki (bez syntetycznego alkoholu!), które przywrócą skórze odpowiednie pH i pomogą szybciej odbudować barierę hydrolipidową,
- ograniczmy peelingi mechaniczne – zamiast nich sięgnijmy po delikatne peelingi enzymatyczne i wykonujmy je raz w tygodniu.
Nawilżanie i odżywianie
Sucha skóra zimą to częsty problem, z którym boryka się wiele osób. Aby temu zapobiec, wybierajmy kremy o bogatej konsystencji, zawierające składniki takie jak kwas hialuronowy, ceramidy czy masło shea. Ponadto pod krem na dzień i na noc stosujmy serum nawilżające.
Oprócz pielęgnacji twarzy, nie zapominajmy też o nawilżaniu ciała – balsamy z olejami roślinnymi pomogą nam zadbać o elastyczność skóry. Pamiętajmy o ustach i dłoniach! Więcej na ten temat napiszę poniżej.
Ochrona skóry przed mrozem i wiatrem
Ochrona skóry przed mrozem to nie tylko kwestia komfortu, ale i zdrowia. Niskie temperatury i wiatr mogą prowadzić do odmrożeń i poważnych podrażnień, dlatego warto zadbać o to, by ją przed tym bronić. Jak?
- stosujmy kremy ochronne na bazie naturalnych olejów i roślinnych wosków, które tworzą barierę przed czynnikami zewnętrznymi,
- aplikujmy krem na około 20 minut przed wyjściem z domu, aby zdążył się wchłonąć,
- chrońmy twarz szalikiem lub kominem w szczególnie mroźne dni (ale uwaga – dbajmy o wentylację i o to, żeby nie skraplało się na nich wydychane przez nas powietrze, bo w kontakcie ze skórą możemy doświadczyć niechcianych podrażnień i infekcji).
Ochrona ust i dłoni zimą
Jak już wspomniałam we wstępie, skóra ust i dłoni jest szczególnie narażona na działanie zimna. Aby zapobiec jej przesuszeniu i pękaniu, stosujmy regularnie balsamy do ust zawierające naturalne oleje i woski roślinne. Krem do rąk aplikujmy po każdym myciu. Wybierajmy kosmetyki zawierające na przykład glicerynę roślinną, masło shea czy olej jojoba. Nośmy rękawiczki! Najlepiej, aby były wykonane z naturalnych materiałów, które pozwalają skórze oddychać.
Kremy ochronne na zimę – co powinny zawierać?
Ochronne kremy na zimę będą się różnić składem od tych, które stosujemy latem. Jakich składników warto w nich szukać? Oto kilka z nich:
Ceramidy – odbudowa bariery hydrolipidowej
Ceramidy to naturalne lipidy, które są składnikiem bariery hydrolipidowej skóry. Dodane do kremów i balsamów, pomagają odbudować i wzmocnić tę barierę. To z kolei zapobiega utracie wody i chroni skórę przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi.
Lipidy – intensywne odżywianie
Lipidy, w tym naturalne oleje, takie jak masło shea, olej z awokado czy olej migdałowy, dostarczają skórze niezbędnych składników odżywczych i tworzą na jej powierzchni warstwę ochronną. To skutecznie zatrzymuje wilgoć w naskórku i zapobiega przesuszeniu. Dodatkowo lipidy działają kojąco na skórę, redukując zaczerwienienia i łagodząc szorstkość.
Probiotyki – wsparcie mikrobiomu skóry
Cieszy mnie, że o probiotykach w pielęgnacji mówi się coraz częściej. Dlaczego? Wspomagają one naturalny mikrobiom skóry, który chroni ją przed szkodliwymi bakteriami i innymi czynnikami zewnętrznymi. Kremy z probiotykami pomagają wzmocnić odporność skóry na podrażnienia, a także wspierają procesy regeneracyjne.
Pantenol – ukojenie i regeneracja
Znany również jako prowitamina B5, pantenol to składnik, który łagodzi podrażnienia, nawilża i wspomaga regenerację naskórka.
Witamina E – tarcza przeciw wolnym rodnikom
Nazywana witaminą młodości, witamina E to silny antyoksydant, który neutralizuje wolne rodniki i chroni skórę przed przedwczesnym starzeniem. Pomaga też wzmocnić barierę lipidową, co zwiększa zdolność skóry do zatrzymywania wilgoci.
Naturalne oleje roślinne – odżywienie i regeneracja
Oleje roślinne, takie jak olej z awokado, migdałowy czy arganowy, dostarczają skórze niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych (NNKT). Ich zadaniem jest regeneracja, głębokie odżywienie i ochrona skóry przed szkodliwym wpływem mrozu oraz wiatru. Oleje to także bogate źródło witamin, które dodatkowo wspierają procesy regeneracyjne.
Jak dbać o skórę zimą – domowe sposoby
Nie trzeba sięgać wyłącznie po gotowe produkty. Doskonałym wsparciem dla nich są domowe sposoby, które pomogą nam wzmocnić odporność skóry zimą. Oto kilka pomysłów na wzbogacenie pielęgnacji z wykorzystaniem tego, co mamy w naszej kuchni.
1. Maseczka z awokado
Rozgnieć dojrzałe awokado i nałóż na twarz na 15 minut, a następnie zmyj ciepłą wodą, zaaplikuj tonik i nałóż krem. Awokado, bogate w zdrowe tłuszcze, głęboko nawilży skórę.
2. Peeling z płatków owsianych
Owsianka jest zdrowym i pożywnym posiłkiem. A płatki zastosowane jako peeling delikatnie złuszczą martwy naskórek i ukoją podrażnienia. Oto przepis na wegański peeling z płatków owsianych:
Składniki:
- 3 łyżki zmielonych płatków owsianych
- 1 łyżka żelu z aloesu (lub syropu klonowego)
- kilka łyżek mleka migdałowego lub hydrolatu różanego
Sposób przygotowania:
Połącz płatki owsiane z wybranym płynem (mleko roślinne lub hydrolat) i odstaw na kilka minut, aby zmiękły. Dodaj żel z aloesu lub syrop klonowy i dokładnie wymieszaj. Nałóż peeling na wilgotną skórę, masuj okrężnymi ruchami przez kilka minut, a następnie spłucz letnią wodą.
3. Kąpiel z dodatkiem oleju kokosowego
Rozpuść w ciepłej wodzie nalanej do wanny kilka łyżek oleju kokosowego. Taka kąpiel doda skórze miękkości i poprawi nawilżenie.
Regeneracja skóry zimą
O tym rzadko się mówi, ale regeneracja skóry zimą jest równie ważna jak jej ochrona. Jak sprawić, że nasza cera będzie się odbudowywać, mimo tak dużego narażenia na szkodliwe czynniki? Nie jest to trudne, jeśli będziemy w tym konsekwentni. Wprowadźmy do swojej rutyny następujące nawyki (na stałe!):
- maseczki odżywcze 1-2 razy w tygodniu,
- serum zawierające witaminy, szczególnie z witaminę C i E, które wspierają regenerację i rozświetlają skórę,
- unikajmy przegrzewania pomieszczeń – suche powietrze dodatkowo wysusza skórę, dlatego warto używać nawilżaczy powietrza, nawet takich zwykłych, glinianych, zawieszanych na grzejniku.
Dieta wspierająca kondycję skóry zimą
Nie ma co się oszukiwać – to, co jemy, ma ogromny wpływ na naszą skórę. Co jeść, żeby była ona odporna i zdrowa? Jedzmy produkty bogate w kwasy tłuszczowe omega-3, na przykład orzechy czy siemię lniane. Kupujmy warzywa i owoce, które mają dużo witamin A, C i E, czyli marchewki, papryki, cytrusów czy szpinaku. Pijmy dużo wody – minimum 1,5 litra dziennie. Mimo że zimą nie odczuwamy tak pragnienia, nawilżenie od wewnątrz jest tak samo ważne, jak latem.
Choć zimowa aura jest dla naszej skóry dużym wyzwaniem, kilka zmian w naszej pielęgnacji, stosowanie kosmetyków ochronnych i ogólne dbanie o siebie pomogą nam przetrwać ten trudny okres i wyjść z niego z… (wypielęgnowaną) twarzą!