Naturalny makijaż w paryskim stylu

naturalny makijaż blog resibo modelka z naturalnym makijażem (1)

Naturalny makijaż w stylu Francuzek

Naturalny makijaż to coraz częściej nie tylko opcja na lato, ale też istotny trend. Wzorem Francuzek, które słyną z pięknego wyglądu, mimo że prawie się nie malują, tak zwany make-up no make-up jako opcję makijażu na co dzień wybiera wiele kobiet. Jak go robić, żeby naprawdę wyglądać dobrze?

Sekrety urody Francuzek

Francuzki malują się bardzo oszczędnie, jednak przy minimum makijażu osiągają maksimum efektu. Jak to się robią? Oczywiście, odpowiednio dobranymi kosmetykami. Jednak kluczem do sukcesu jest przede wszystkim pięknie wypielęgnowana skóra. Dzięki temu, że jest zdrowa i naturalnie promienna, make-up no make-up wygląda na niej idealnie. Warto zatem poświęcać jak najwięcej czasu na wszelkie zabiegi pielęgnacyjne, za które skóra odwdzięczy się świetnym wyglądem — nawet bez makijażu.

Naturalna pielęgnacja – oczyszczanie

W pielęgnacji zwracajmy uwagę na kilka istotnych elementów – przede wszystkim na delikatne dla skóry oczyszczanie. Pamiętajmy, że nawet jeśli nie nosimy żadnego makijażu, nasza cera codziennie się zanieczyszcza. Naszym wieczornym rytuałem powinno się stać dwuetapowe oczyszczanie:

KROK 1 – olejek do demakijażu, który łagodnie usunie zanieczyszczenia i makijaż, a dołączona do niego miękka ściereczka delikatnie złuszczy skórę,

KROK 2 – naturalny żel myjący, który usunie pozostałości i jeszcze głębiej domyje twarz.

Po tych zabiegach koniecznie wklepmy w skórę tonik – esencję nawilżającą. To ważny element pielęgnacji, bowiem nie tylko przywraca pH skóry, ale pomaga składnikom kremów głębiej w nią wniknąć.

Naturalna pielęgnacja – kremy

Niezwykle istotna jest pielęgnacja delikatnej skóry wokół oczu. Jest to okolica całkowicie pozbawiona gruczołów łojowych, przez co bardzo szybko pojawiają się na niej pierwsze zmarszczki. Codzienne poranne i wieczorne wklepywanie kremu pod oczy powinno być nawykiem każdej z nas. Na noc wybierzmy do tego celu krem pod oczy Resibo, który silnie nawilży, wygładzi i napnie skórę, zaś na dzień – Bright Now, który „otworzy” oko i doda mu blasku.

Kremy do twarzy, powinny one być dobrane do aktualnych potrzeb skóry. Pamiętajmy, że w ciągu życia zmieniają się one u każdej z nas. Dlatego należy cerę obserwować i odpowiednio reagować.

Naturalna pielęgnacja – złuszczanie i odżywianie

Dwa razy w tygodniu złuszczajmy skórę. Regularna eksfoliacja przyspiesza odnowę komórek, ułatwia wnikanie składników aktywnych i po prostu – sprawia, że cera jest zdrowsza. Świetnym wyborem, niezależnie od wieku i rodzaju cery, jest multifunkcyjny peeling do twarzy, który może być stosowany zarówno jako scrub, ale też pozostawiony na skórze, by zawarte w nim enzymy rozpuściły martwy naskórek.

Kolejnym etapem po złuszczaniu powinno być odżywienie skóry. Wybierzmy do tego Instant Beauty Mask, która dostarczy komórkom odpowiednich składników regenerujących, nawilżających i odmładzających.

Na co dzień warto do pielęgnacji wieczornej włączyć serum naturalnie wygładzające, które wyrówna koloryt skóry, wygładzi zmarszczki i nierówności, a przede wszystkim odżywi (wystarczą 3-4 krople wklepane w skórę lub zmieszane z kremem co dwa dni). W pielęgnacji dziennej sięgnijmy po energetyzującą esencję odmładzającą, która ma silne działanie rewitalizujące.

Idealna skóra za pomocą kremu BB

Dobrze wypielęgnowana skóra nie potrzebuje wiele, by zawsze wyglądać pięknie. Do makijażu w stylu Francuzek należy wybierać kosmetyki, które jednocześnie będą podkreślać urodę i dbać o cerę. Krem BB to wybór znacznie lepszy niż nawet najlżejszy podkład. Z jednej strony to kosmetyk pielęgnacyjny – nawilża i odżywia, łagodzi podrażnienia poprawia ogólną kondycję skóry, z drugiej — to produkt z pogranicza makijażu i pielęgnacji – natychmiast po aplikacji widać, że skóra wygląda dużo lepiej, bardziej zdrowo, a jej koloryt zostaje wyrównany.

Kremy BB Resibo Self Love to produkty kultowe ze względu na swoje naprawdę wyjątkowe działanie. Wystarczy odpowiednio dobrany odcień, by już po chwili cieszyć się pięknym makijażem „bez makijażu”.

Jak nakładać krem BB? Podobnie jak każdy krem pielęgnacyjny, dbając jedynie o jego równomierne rozprowadzenie. W przypadku Self Love możemy „regulować” poziom krycia dodając kolejne warstwy. Co ważne, w ciągu dnia krem ściera się bardzo równomiernie, a jego dołożenie nie stanowi żadnego obciążenia dla skóry. Można więc w każdej chwili poprawić makijaż.

Niebotycznie wydłużone rzęsy

Ważnym punktem makijażu w stylu Francuzek są rzęsy. Powinny być długie i podkręcone. Dzięki temu oko wygląda na większe, a spojrzenie jest pełne uroku. Sposobów na samodzielne wydłużenie rzęs jest sporo. Jednym z nich jest wykorzystanie naturalnych pudrów, np. ryżowego, bambusowego czy mineralny. Wystarczy nałożyć je na rzęsy przed malowaniem maskarą. Innym pomysłem jest nałożenie pudru po wyschnięciu pierwszej warstwy maskary, a następnie ponowne pomalowanie.

Odpowiednio dobrany do kondycji  i długości rzęs tusz i szczoteczka do malowania mają ogromne znaczenie. Na rynku jest wiele produktów wydłużających, pogrubiających, podkręcających czy wręcz zapewniających te wszystkie efekty naraz. Tu warto po prostu poeksperymentować, a przede wszystkim – nauczyć się odpowiednio malować rzęsy. Pamiętajmy, że ruchy zygzakowate dodają im objętości, a malowanie prosto, od nasady po końce – wydłuża.

Nieco zapomnianym, ale bardzo skutecznym sposobem na poprawę wyglądu rzęs – optyczne wydłużenie i podkręcenie – jest zalotka. Przed użyciem warto ją delikatnie podgrzać, np. za pomocą suszarki do włosów. Wtedy zadziała skuteczniej, a efekt będzie bardziej trwały.

Warto od czasu do czasu zrobić rzęsom kurację z użyciem domowej odżywki. Przygotujemy ją z oleju rycynowego (1 łyżka) oraz olejku ze słodkich migdałów, oleju arganowego i witaminy E (po 1/2 łyżeczki). Nakładamy ją na rzęsy jak maskarę – na noc. Efekty w postaci gęstszych i dłuższych rzęs zobaczymy po ok. 2-3 tygodniach regularnego stosowania.

Skóra muśnięta różem

Piękny, zdrowy rumieniec to coś, co zdecydowanie dodaje cerze uroku. Róż powinien być nieodłącznym elementem makijażu w stylu Francuzek. Ożywia twarz i sprawia, że wygląda zdrowo. Wybierajmy kolory, które są najbardziej zbliżone odcieniem do naszego naturalnego rumieńca. Osoby o cerze ciemniejszej lub oliwkowej i najczęściej wybiorą koral lub odcienie pomarańczy, zaś te o cerze jaśniejszej – lekkie róże, brzoskwinie i beże.

Jak nakładać róż? Należy się do tego celu zaopatrzyć w duży, puszysty pędzel. Nabieramy niewielką ilość kosmetyku na pędzel, otrzepujemy go, a następnie omiatamy twarz tzw. lekką ręką. Róż nakładamy na miejsca, w których pojawia się nasz naturalny rumieniec – wtedy będzie wyglądał najlepiej.

Sekretem pięknego wyglądu jest nałożenie odrobiny tego kosmetyku na środkową część nosa. Taki zabieg dodaje świeżości i sprawia, że skóra wygląda na zdrowo zaróżowioną. Warto jednak uważać, by nie przesadzić z nałożeniem zbyt dużej ilości kosmetyki w tym miejscu.

Pomadka w kolorze czerwieni

Dopełnieniem makijażu w stylu Francuzek jest coś, co teoretycznie z make-up no make-up niewiele ma wspólnego – pomadka do ust w odcieniach czerwieni! Piękne, soczyste usta dodają kobiecości i zmysłowości. W dodatku doskonale prezentują się na twarzy, która jest niemal niepomalowana, dodając jej charakteru i wyrazu. Wybór odcieni szminek jest tak wielki, że każda z nas znajdzie czerwień odpowiednią dla siebie. Co ciekawe, jest to kolor, który pasuje niemal wszystkim – bez względu na karnację, kolor włosów czy oczu.

Dobrym pomysłem jest zaopatrzenie się w tint. Możemy nim zabarwić zarówno usta, jak też wykorzystać jako róż. Taki makijaż będzie trwały i bardzo harmonijny.

Udostępnij
Przypnij
Szepnij
KOMENTARZE

Co myślisz o artykule?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *