Naturalny podkład czy fluid z drogerii? Co wybrać?

twarz kobiety brunetki z półprofilu ze smugami naturalny podkład smugi na twarzy resibo

Naturalny podkład czy fluid z drogerii? Co wybrać? – Resibo

Wiele z nas nie wyobraża sobie wyjścia z domu bez przynajmniej podkładu na twarzy. Lubimy go za to, że maskuje niedoskonałości, nadaje skórze gładkości i poprawiają jej wygląd. Ale w czasach, gdy coraz więcej mamy do wyboru kosmetyków naturalnych, pojawia się dylemat – jaki podkład wybrać? Ten naturalny czy może konwencjonalny? Zobacz, czym się różnią.

Podkłady z dobrym składem to te naturalne

Z punktu widzenia wpływu na skórę naturalny podkład do twarzy zawsze będzie tym lepszym wyborem w stosunku do tradycyjnego z drogerii. Bez względu na to, czy wybierzemy podkład w formie sypkiej, w kompakcie czy płynie, jeśli postawimy na markę dbającą o jakość składników, możemy mieć pewność, że nasza cera tylko na tym zyska. Podkłady naturalne opierają się głównie na minerałach, które doskonale łączą się z różnymi składnikami pielęgnacyjnymi, nawet jeśli mają postać sypkiego pudru.

Naturalny podkład to produkt, który ma nie tylko świetny, przyjazny skórze skład, ale też kosmetyk, który nie powinien ani zapychać porów, ani uczulać. Jest więc świetnym wyborem zarówno dla osób ze skłonnościami do zapychania, jak też alergików. Jednym z ważniejszych składników w takich kosmetykach jest tlenek cynku, który łagodzi podrażnienia, przyspiesza gojenie, a więc stanowi wsparcie dla cery trądzikowej i skłonnej do podrażnień.

Odpowiednio dobrany podkład naturalny gwarantuje nie tylko świetne krycie, porównywalne z tradycyjnym fluidem, ale też trwałość. To dwie rzeczy, którą mają kluczowe znaczenie dla większości z nas.

Naturalne podkłady — na to uważaj

Przy niezaprzeczalnych zaletach podkładów mineralnych istnieją jednak powody, dla których wiele osób wybiera te tradycyjne. Przede wszystkim jest to fakt, że aplikacja, zwłaszcza podkładów mineralnych, trwa znacznie dłużej niż zwykłego podkładu drogeryjnego i wymaga trochę wprawy. Ponadto trzeba uważać, żeby nie nałożyć go na skórę ani zbyt dużo, bo wówczas możemy się spodziewać „efektu tapety”, ani zbyt mało – wtedy może za słabo zakryć niedoskonałości.

Dodatkowo, ze stosowaniem naturalnych podkładów mineralnych muszą uważać osoby z cerą suchą, gdyż kosmetyki tego typu mogą podkreślać suche skórki. Niemniej, producenci wprowadzają do swoich ofert coraz więcej takich, które mimo że są sypkie, mają świetne właściwości nawilżające. Dzięki temu wyglądają doskonale również na takiej skórze.

Te drobne wady nie powinny nas jednak zniechęcać do podjęcia próby wprowadzenia do swojego makijażu takiego podkładu. „Nauka” jego aplikacji nie wymaga wiele czasu, a efekt, jak też dobry wpływ na naszą skórę, będą naprawdę zauważalne.

Warto też podkreślić, że coraz więcej producentów kosmetyków naturalnych wprowadza do swojej oferty podkłady w wersji płynnej, które łączą łatwość stosowania fluidów drogeryjnych z zaletami podkładów naturalnych.

Czym się charakteryzuje fluid z drogerii?

Jedną z większych wad podkładów naturalnych jest ich dostępność stacjonarna. Wciąż jeszcze łatwiej je kupić w sklepach internetowych niż w drogeriach. To bardzo mocno ogranicza możliwość dobrania odpowiedniego odcienia. Tego problemu nie ma w przypadku fluidów tradycyjnych.

W każdej drogerii znajdziemy mnóstwo produktów różnych marek w ogromnej liczbie odcieni, właściwości itp. Możemy z łatwością przetestować je na miejscu, sprawdzić konsystencję, dopasować odcień, który będzie wyglądał na naszej skórze najlepiej itp. Mamy też ogromną rozpiętość, jeśli chodzi o ich jakość – przede wszystkim w zakresie składu.

Po fluidy konwencjonalne sięgamy chętniej również ze względu na szybkość ich nakładania oraz spektakularny efekt końcowy – gładką cerę w pięknym, równomiernie „rozłożonym” kolorze. Oczywiście, będzie tak pod warunkiem, że taki kosmetyk zostanie odpowiednio dobrany do rodzaju cery i odcienia karnacji. Nie można też zapomnieć o właściwej aplikacji. Istotny będzie także fakt, że skóra nie zareaguje na jego składniki żadnym podrażnieniem czy innym problemem skórnym. Stosując te produkty w dłuższej perspektywie, część z nas może odczuwać przykre konsekwencje związane z zawartymi w nich substancjami syntetycznymi, o czym piszemy poniżej.

Konwencjonalny podkład do twarzy i jego wady

Niewątpliwe zalety podkładów drogeryjnych są okupione jakością składów. Zawierają one głównie surowce syntetyczne, w tym barwniki, które nie zawsze sprzyjają kondycji naszej skóry. Zdarza się, że osoby ze skórą wrażliwą, trądzikową czy ze skłonnością do zapychania porów nie są w stanie stosować takich fluidów.

W dodatku jednym z najczęstszych stosowanych w nich składników – tym, który odpowiada za tzw. efekt „wow” – są silikony. Choć same w sobie nie są substancjami szkodliwymi, to przy regularnym stosowaniu kosmetyków z nimi mają zdolność kumulowania się, zatykania porów, utrudniając skórze oddychanie i absorpcję wody. Z czasem może to mieć opłakane skutki w postaci podrażnień, zaskórników, przesuszonej cery czy nawet zmian zapalnych.

Krem BB w roli naturalnego podkładu?

Jeśli więc chcemy stosować podkłady bez parabenów, silikonów i innych składników, których nasza cera nie polubi, wybierajmy zawsze dobrej jakości kosmetyki naturalne. Na co dzień większości z nas powinien wystarczyć dobry krem BB. Na rynku są już produkty pielęgnacyjne, które z powodzeniem zastępują podkłady naturalne. Kremy Resibo z serii Self Love to pielęgnacja i delikatne krycie w jednym. Możemy je nakładać warstwowo, bez obaw, że będą się rolować czy tworzyć efekt maski. Mamy także możliwość stopniowania poziomu krycia. Do tego wystarczy korygujący krem pod oczy, by otworzyć spojrzenie, odrobina kremu rozświetlającego, który da delikatny efekt glow na skórze, balsam do ust, by podkreślić ich naturalną czerwień, i mamy codzienny make-up no make-up.

Udostępnij
Przypnij
Szepnij
KOMENTARZE

Co myślisz o artykule?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *