Dzisiaj wpis w klimacie świątecznym. Bo taki właśnie nastrój miała nasza sesja zimowa w Zakopanem. Pojechaliśmy tam pod koniec listopada – zaplanowana tak naprawdę na ostatnią chwilę, ale była jeszcze nadzieja, że zastaniemy śnieg. I udało się! Byłam pewna, że będzie, ale sądziłam, że śnieg na Święta w Zakopanem to również oczywistość 😉
Jak widzicie szczęście nam dopisywało. To był bardzo intensywny czas – bardzo dużo pracy przez zaledwie dwa dni. Pierwszy raz byłam w Zakopanem i nawet nie dotarłam na Krupówki – nie było kiedy! Za to dotarliśmy kilkukrotnie w pyszne miejsce – do restauracji Zakopiańska (bardzo gorąco polecam, jest fantastycznie). A nasze zdjęcia robiliśmy w pensjonacie Villa 11 Folk & Design. Znalazłam to miejsce na naszym ulubionym blogu podróżniczym – Tasteaway i od razu wiedziałam, że nasze produkty doskonale zgrają się z tymi pięknymi wnętrzami. Jeśli szukacie dobrego noclegu w Zakopanem, a nie przepadacie za hotelami – bardzo polecam Ville 11 – cudowne pokoje z widokiem na Giewont, wspaniałe śniadania i obsługa i właściciele, którzy dobrze się Wami zaopiekują (bardzo dziękuję jeszcze raz Basiu! :))
Zdjęcia z sesji mogliście zobaczyć już na naszych profilach na Facebooku i Instagramie, poniżej kilka fotek zza kulis i tych nieopublikowanych 🙂
4 rano – najmłodszy model gotowy do drogi 😀
Pierwsze próby we wnętrzach, a tymczasem w pokoju…
… testowanie materaca, a wieczorem wanny z bąbelkami – ma naszą rekomendację 🙂
Kolejny dzień w plenerze.
A poniżej kilka właściwych zdjęć 🙂