Jesień w pełni. To idealny moment, aby rozpocząć produkcję domowej mikstury, która zapobiegnie wszystkim zimowym choróbskom, katarkom i kaszelkom. A przynajmniej tak się zapowiada, patrząc na składniki potrzebne do jej wykonania. Nie będę obiecywać, że działa, bo sama robię ją pierwszy raz, ale mam głębokie przekonanie, że ta mieszanka ma prawo wzmocnić odporność i ustrzec przed przeziębieniem i grypą. Ja już zgromadziłam wszystkie składniki. Kto ze mną przyrządza ten domowy antybiotyk?
Potrzebujesz:
2 posiekane papryczki chili
1/4 szklanki posiekanej cebuli
1/4 szklanki posiekanego czosnku
1/4 szklanki posiekanego imbiru
2 łyżki startej kurkumy
2 łyżki tartego chrzanu
750 ml octu jabłkowego bio
Wszystkie stałe produkty mieszamy ze sobą, przekładamy do słoika (uwaga: moja mieszanka wyszła odrobinę ponad litr, więc rozlałam ją do dwóch słoików) i zalewamy octem. Zakręcamy słoik i odkładamy w ciemne miejsce, wstrząsając kilka razy dziennie. Po dwóch tygodniach zawartość przecedzamy. Płyn trzymamy w lodówce, a stałe części można wykorzystać w kuchni jako pikantną przyprawę. Dawkujemy łyżeczkę dziennie lub częściej, doraźnie, jeśli czujemy spadek odporności.
Dlaczego ma to prawo działać? Ponieważ jest to koktajl z produktów o silnym działaniu wzmacniającym organizm, stymulujących układ odpornościowy, o znanym i udokumentowanym działaniu przeciwzapalnym, antyseptycznym i prawdziwa bomba składników mineralnych i witamin. Nie zaleca się pić na pusty żołądek ze względu na pikantność.