Jak dbać o skórę dłoni? Prawidłowa pielęgnacja krok po kroku

Nie zapominaj o skórze rąk. Jak ją pielęgnować?

Dłonie to najbardziej narażona na działanie czynników zewnętrznych część naszego ciała. Dlatego, choć zwykle nie przykładamy się do ich pielęgnacji, tak jak do twarzy czy ciała, warto zmienić przyzwyczajenia. Skóra naszych rąk szybko się za to odwdzięczy, my zyskamy większy komfort, a i pięknie pomalowane paznokcie będą znacznie lepiej wyglądać na wypielęgnowanych dłoniach.

Dlaczego trzeba dbać o skórę dłoni?

Dłonie to część ciała, która tak jak twarz, jest stale odsłonięta. Z tego względu są znacznie bardziej niż inne części ciała narażone na działanie czynników zewnętrznych – zanieczyszczeń, detergentów, wysokich i niskich temperatur, mrozu, wiatru np. Co więcej, w ciągu dnia ręce wielokrotnie myjemy, a w ostatnich latach także dezynfekujemy, co narusza naturalną warstwę hydrolipidową i negatywnie wpływa na ogólną kondycję skóry. Dłonie są też narażone na różnego rodzaju mniejsze i większe urazy, np. podczas gotowania czy innych prac domowych.

Z tego względu trudno zachować naturalną warstwę ochronną dłoni w dobrej kondycji. To sprawia, że wymaga ona szczególnej uwagi, jeśli chodzi o pielęgnację. 

Jakie są najczęstsze problemy skóry dłoni?

Największym problemem skóry rąk jest jej suchość, często prowadząca do rogowacenia naskórka, szorstkości i bolesnego pękania. Wynika to z faktu, że warstwa hydrolipidowa skóry dłoni jest stale naruszana w wyniku ich mycia i dezynfekowania.

Najczęściej z problemem suchych dłoni borykają się osoby pracujące fizycznie, wszędzie tam, gdzie ręce są narażone na ciągłe działanie detergentów (częste mycie, np. w gastronomii, medycynie), kontakt z substancjami drażniącymi (np. przemysł chemiczny) albo czynniki mechaniczne (np. u osób pracujących na dworze w różnych warunkach atmosferycznych).

Sucha i podrażniona skóra sprzyja nawarstwianiu się martwych komórek naskórka. Jeśli nie są regularnie złuszczane, a warstwa hydrolipidowa nie jest stale wzmacniana, powstaje pole do tworzenia się stanów zapalnych. Efektem są różnego rodzaju egzemy.

Jak podają źródła naukowe, zapalenie skóry rąk wynikające z jej podrażnienia, a także zapalenie skóry rąk w przebiegu atopowego zapalenia skóry (AZS) oraz tzw. kontaktowe zapalenie skóry (spowodowane czynnikami mechanicznymi) to blisko 70% wszystkich rozpoznań chorób skóry rąk. Wszystkie te problemy i schorzenia mają jedną wspólną cechę – uszkodzenie warstwy rogowej naskórka i zaburzenie bariery hydrolipidowej. Przyspiesza to przeznaskórkową utratę wody, co dodatkowo potęguje kontakt z wodą[i].

Jakiej pielęgnacji potrzebują nasze dłonie?

Jak wynika z powyższego, podstawowe potrzeby skóry naszych dłoni to ochrona warstwy hydrolipidowej, nawilżanie i zapobieganie przeznaskórkowej utracie wody. To nie wszystko. Podobnie jak skóra twarzy i całego ciała, dłonie także wymagają regularnego złuszczania martwego naskórka (dzięki temu skóra szybciej się zregeneruje) oraz intensywnego odżywiania. 

Dlatego peeling do rąk i maska, regularnie na nie nakładana, powinny stać się stałym elementem naszego domowego spa. 

O dłoniach nie należy zapominać, wychodząc na dwór, bez względu na porę roku. Zimą nośmy rękawiczki, koniecznie ciepłe, ale oddychające, aby zapewnić odpowiednie wietrzenie. O każdej porze roku pamiętajmy o ochronie przeciwsłonecznej. 

Jak powinna wyglądać prawidłowa pielęgnacja dłoni? Krok po kroku

Prawidłowa pielęgnacja dłoni nie jest tak wymagająca, jak w przypadku twarzy czy ciała. Na co dzień wystarczy mieć zawsze pod ręką naturalny krem do pielęgnacji rąk. Ale przynajmniej raz w tygodniu zafundujmy swoim dłoniom domowe spa

Krok 1 – złuszczanie

Proces odnowy naskórka w przypadku dłoni trwa tyle samo, co na całym ciele, tj. ok. 28 dni. Niemniej ręce są znacznie bardziej narażone na nawarstwianie się martwych komórek naskórka i jego rogowacenie. Dlatego regularne złuszczanie to jeden z ważniejszych elementów pielęgnacji. Pozbycie się martwego naskórka przyspiesza proces jego regeneracji, a tym samym – warstwa ochronna odbudowuje się szybciej. Ponadto skóra dłoni po zastosowaniu peelingu znacznie lepiej wchłonie substancje aktywne zawarte w innych kosmetykach.

Krok 2 – maska 

Na dłonie, tak jak i na twarz czy stopy, możemy nałożyć maskę. Odżywi skórę, nawilży i pomoże się zregenerować. W sklepach znajdziemy takie produkty, ale równie dobrze możemy je wykonać samodzielnie w domu. Najprostsza maska to grubo nałożony krem do rąk i włożenie dłoni do miękkich, bawełnianych rękawiczek lub owinięcie ich folią. Taką maskę pozostawiamy na 15-30 minut, a następnie wycieramy nadmiar w jednorazową chusteczkę, ręcznik lub po prostu w przedramiona czy kolana. 

Jeszcze raz krem do rąk

Krem do rąk powinniśmy mieć pod – nomen omen – ręką stale i stosować po każdym myciu i dezynfekcji rąk. Ten kosmetyk warto mieć w kilku egzemplarzach – jeden wrzucić do torebki, inny postawić koło zlewu w kuchni, jeszcze inny – na biurku w pracy. Dzięki temu będziemy mogli po niego sięgnąć zawsze, gdy jest potrzeba. I warto sięgać często!

Częsta dezynfekcja dłoni. Jakie niesie to konsekwencje i jak im zapobiegać?

Temat dezynfekcji rąk stał się powszechny, odkąd mamy pandemię koronawirusa SARS-CoV-2. Do tego czasu dezynfekcja kojarzyła nam się ze szpitalami czy przychodniami lekarskimi. Dziś każdy odpowiedzialny człowiek nosi przy sobie płyn do dezynfekcji lub korzysta z niego wchodząc do sklepów, banków, przychodni itd. Częste dezynfekowanie dłoni chroni przed rozprzestrzenianiem wirusa, ale niestety, jest przykre w skutkach dla skóry naszych rąk.

Już samo mycie rąk narusza warstwę ochronną. Dezynfekcja robi to znacznie bardziej inwazyjnie. Wynika to z faktu, że środki odkażające składają się nawet w 70% z alkoholu, który bardzo intensywnie wysusza, przez co warstwa hydrolipidowa ulega uszkodzeniu znacznie szybciej niż w przypadku mycia wodą z mydłem. W związku z tym skóra bardzo szybko traci wilgoć i ulega przesuszeniu. Najbardziej skrajne skutki to podrażnienia, świąd, pieczenie, a nawet pękające rany.

Do dezynfekcji zatem należy podchodzić z głową. Szukajmy produktów zawierających jednocześnie substancje nawilżające, nośmy przy sobie naturalny krem do rąk, a jeśli mamy możliwość, wybierajmy po prostu zwykłe mycie rąk zamiast środków odkażających.

Kosmetyki do dłoni – jakich składników szukać?

Dobry krem do rąk musi przede wszystkim zapewniać nam to, co tracimy myjąc i dezynfekując dłonie – warstwę ochronną. Jednocześnie powinien wspomagać regenerację, nawilżać i odżywiać oraz łagodzić podrażnienia. Szukając odpowiedniego produktu, zwracajmy więc uwagę na naturalne składniki, które nam to zapewnią.

Ochrona i nawilżanie

Sprawdzoną tarczą ochronną dla skóry rąk jest ekstrakt z kwiatów białej lilii. Tworzy delikatny, niewyczuwalny film, chwilowo zastępujący uszkodzoną na przykład po myciu warstwę hydrolipidową i dbający o nawilżenie warstwy rogowej. Ponadto zapobiega przeznaskórkowej utracie wody. Działa też aseptycznie i przeciwzapalnie. Silne nawilżanie zapewnia ekstrakt z aloesu.

Łagodzenie i regeneracja

Oleje i masła to zawsze dobry pomysł na odpowiednie nawilżenie i natłuszczenie skóry. Olej kukui sprzyja odbudowie uszkodzonego naskórka, a ponadto regeneruje i łagodzi podrażnienia, podobnie jak masło shea i olej z nasion pomidora, który pobudza regenerację uszkodzeń.

Przeciwutleniacze

Skóra dłoni jest wyjątkowo mocno narażona na działanie czynników przyspieszających powstawanie wolnych rodników i procesy starzenia się. Dlatego dobry, naturalny kosmetyk do dłoni powinien zawierać składniki antywolnorodnikowe, np. witaminę E czy olej marula. 


[i] Źródło: Adam D. Perry, MD, John P. Trafeli, MD, Zapalenie skóry rąk: etiologia, rozpoznanie i leczenie (w:) Dermatologia po dyplomie, https://podyplomie.pl/publish/system/articles/pdfarticles/000/014/647/original/9-17.pdf?1481031938 (online: 28.01.2022)

Udostępnij
Przypnij
Szepnij
KOMENTARZE

Co myślisz o artykule?