Jak na drożdżach

Zdarza Wam się czasem pójść do sklepu, kupić coś kierując się impulsem, po to, by w domu nowy zakup stał i łapał kurz? Ja mam parę takich „wydawało-się-niepotrzebnych” sprawunków na koncie. Ale czasem zdarzy się, że strzał w ciemno okazuje się strzałem w dziesiątkę. Tak było w przypadku drożdży nieaktywnych, które nie wiedzieć czemu kupiłam w zaprzyjaźnionym eko-sklepie.

Drożdże nieaktywne to proszek o konsystencji bułki tartej. Jak sama nazwa wskazuje, nie mają zdolności fermentacji, ale posiadają wszystkie dobrodziejstwa drożdży spożywczych. Jeśli chodzi natomiast o smak… rozpatrywałabym go w kategoriach

„love it or hate it”.

Na pewno przypadnie do gustu miłośnikom serów typu parmezan, chociaż można wyczuć w nim orzechową nutę.

Ja oszalałam na punkcie tego smaku. Sypię drożdże na wszystkie praktycznie potrawy – kanapki, sałatki, warzywne pasty i pasztety oraz zupy. Drożdże, dzięki swojemu specyficznemu bukietowi zapachowo-smakowemu, doskonale podkręcają subtelny smak dań warzywnych, jednocześnie nie dominując go. Zmiksowane z orzechami nerkowca lub migdałów drożdże są wegańskim ekwiwalentem sera w takich daniach jak pizza czy spaghetti. Mięsożercy mogą wykorzystać je jako panierkę, zamiast bułki tartej.

Pokochają je wszyscy dietowi ekscentrycy, gdyż jest

wegański, bezmleczny, bezcukrowy i bezglutenowy

a jednocześnie ma bardzo wyrazisty smak. Dla wegan i wegetarian są dobrym źródłem białka i witamin z grupy B. Docenią je również zmagający się z problemami ze skórą i włosami, bowiem zawierają spore ilości cynku i selenu. Dla przyszłych mam są natomiast doskonałym źródłem kwasu foliowego.

Ich dodatkową zaletą jest relatywnie niska cena.

Ja za swoją paczkę płatków drożdżowych (100 g) zapłaciłam około 8 zł, a używam jej regularnie od miesiąca i nie widać dna. Jeśli chcecie spróbować, polecam zacząć od małego opakowania, bowiem jest to produkt dla koneserów, którzy lubią eksperymentować na swoich kubkach smakowych.

Udostępnij
Przypnij
Szepnij
KOMENTARZE

Co myślisz o artykule?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *