Są ludzie, którzy nie wyobrażają sobie dnia bez kawy albo dwóch. Zawarta w niej kofeina pobudza ich i daje kopa do działania, a czasem wręcz przywraca do świata żywych. Nie należę do tej grupy, jednak przyznaję się do pewnej kawowej słabostki – otóż ten napój jest dla mnie formą deseru – zdarza mi się zamówić spienione latte z bitą śmietaną i syropem, udekorowane na szczycie wiórkami czekolady. No, tak mam 🙂 Lecz zamiast katować się wyrzutami sumienia, postanowiłam znaleźć zdrowszy substytut, by uleganie swoim zachciankom nie odbijało się na stanie mojego zdrowia.
Tak oto trafiłam w Internecie na przepis na kurkumową latte. Podobno napój ten jest hipsterską ciekawostką wielu zachodnich kawiarni i cieszy się sporą popularnością. Dla mnie, oprócz ciekawego smaku, ma też działanie prozdrowotne – wspierając układ immunologiczny i działając przeciwzapalnie. Pozwoliłam sobie wzbogacić oryginalny przepis o kilka dodatków, które spotęgują dobroczynne właściwości napoju.
Potrzebujecie:
- szklanki mleka (najlepiej roślinnego)
- łyżeczki kurkumy
- łyżeczki świeżo startego imbiru
- pół łyżeczki cynamonu
- łyżeczki miodu
- goździków, kardamonu, pieprzu kajeńskiego
Wszystkie składniki, poza miodem, podgrzewacie i odstawiacie na 10 minut, aby “nabrały mocy”. Miksturę można doprowadzić do wrzenia, jednak jeśli lubicie pić bardzo ciepły napój, zamiast miodem dosłodźcie go ksylitolem, stewią lub brązowym cukrem, gdyż miód traci swe właściwości w temperaturze powyżej 40 stopni. Na koniec można ubić delikatną piankę. Dodaję do napoju również łyżkę oleju kokosowego nierafinowanego, dzięki czemu jest on gęstszy i bardziej pożywny, nie wszystkim jednak taka konsystencja przypadnie do gustu.
Co sprawia, że kurkumowa latte jest nie tylko smaczna, ale i zdrowa? Kurkuma zawiera jedną z najpotężniejszych naturalnych substancji antynowotworowych – kurkuminę, która ma też działanie oczyszczające i jest przeciwutleniaczem. Dodanie odrobiny pieprzu czarnego lub kajeńskiego zwiększa przyswajalność kurkuminy o 200 procent. Goździki i cynamon działają antyseptycznie i poprawiają koncentrację. Dodatkowo cynamon działa silnie przeciwgrzybicznie i reguluje ciśnienie krwi. Imbir to silny środek przeciwzapalny i przeciwbólowy, który wspomaga procesy trawienne. Podobni jak miód, który ponadto ma działanie bakteriobójcze i jest bogaty w mikroelementy. Kardamon oczyszcza układ moczowy i ma działanie antydepresyjne. Mleko roślinne jest natomiast lżej strawne niż mleko krowie i nie powoduje reakcji alergicznych. Olej kokosowy zawiera kwas laurynowy, który ma działanie antynowotworowe, antybakteryjne i antygrzybiczne.
Kurkumowa latte jest więc napojem wysoce odżywczym, a przy okazji o intrygującym korzennym smaku i obłędnie pozytywnym żółtym kolorze.