Jak wiele z nas ma czas, żeby regularnie i często odwiedzać salon kosmetyczny? Ale nawet jeśli jest to raz w miesiącu, nadal warto wykonywać peeling w domu, raz w tygodniu, w celu podtrzymania efektów zabiegu profesjonalnego.
Nasza skóra produkuje stale nowe komórki, które są wypychane na zewnątrz. W trakcie tej drogi, ulegają spłaszczeniu i tworzą warstwę ochronną. Cała droga komórki, aż do jej złuszczenia, trwa 28 dni. Wraz z wiekiem ten czas wydłuża się i staje się nieregularny, a martwe komórki w zbyt dużej ilości mogą zalegać na powierzchni skóry. Objawami mogą być suche skórki na twarzy, niedoskonałości, poszarzała cera. Poprzez złuszczanie usuwamy martwy naskórek, który jest przyczyną tych problemów, a także stymulujemy skórę do szybszej regeneracji. Dlatego regularne złuszczanie jest tak ważne!
Każda skóra potrzebuje czegoś innego – jedne z nas wolą mocniejsze peelingi ziarniste, inne – delikatniejsze enzymatyczne. Enzymatyczne peelingi są polecane zwłaszcza dla cer wrażliwych, naczynkowych. Takich peelingów powinnaś używać, jeśli borykasz się z trądzikiem – stosując peelingi mechaniczne, możesz roznieść zanieczyszczania na większy obszar twarzy.
Peeling do twarzy to kosmetyk, o który nasze klientki pytają nas najczęściej. W naszym dziewczyńskim zespole również czekałyśmy z niecierpliwością na jego premierę.
Kilka lat temu, kiedy tworzyłam Resibo, peeling do twarzy znalazł się na liście najważniejszych produktów do pielęgnacji twarzy. Nie mogłam od razu wprowadzić wszystkich produktów jakie chciałam, ale ogromnie się cieszę, że to w końcu nastąpiło!
My postanowiliśmy połączyć peeling mechaniczny i enzymatyczny, tak żeby każda z nas mogła czerpać z jego wspaniałych właściwości. Zastosowaliśmy w nim biologicznie aktywny trójpeptyd PerfectionPeptide P3, który przyspiesza odnowę naskórka, znacząco wpływa na poziom nawilżenia skóry i wyraźnie ją wygładza, zmniejszając zmarszczki. Efekt ten wzmacnia ekstrakt z owocu papai, który degraduje komórki wierzchnich warstw skóry i tym samym toruje drogę peptydom. Poprawia koloryt i ogólny stan skóry, a jednocześnie mocno nawilża poprzez stymulację regeneracji komórkowej. Dzięki zawartości białej glinki, peeling nie tylko złuszcza, ale też odżywia i wygładza cerę, absorbując nadmiar sebum, poprawiając jej koloryt i łagodząc podrażnienia. Ma ponadto właściwości ściągające i zabliźniające. Ekstrakt z ziarna owsa, który zawiera saponiny, polifenole oraz witaminę E, działa przeciwutleniająco, spowalnia procesy starzenia się skóry wywołane np. promieniowaniem UV lub dymem papierosowym. Działa przeciwzapalnie oraz łagodzi podrażnienia.
Działanie naszego proskładnika potwierdzają również badania in vitro oraz in vivo.
Co daje nam zastosowanie PerfectionPeptide P3?
Przyspiesza odnowę epidermy
Skóra jest wygładzona i rozświetlona
Nie zwiększa fotowrażliwości skóry – łagodna alternatywa chemicznych/kwasowych peelingów
Przyspiesza odnowę komórkową dla świeżej i odmłodzonej skóry
Wygładza skórę
Intensywnie nawilża
Poprawia strukturę skóry oraz zmniejsza głębokość zmarszczek
Multifunkcyjny peeling Resibo to kosmetyk wyjątkowy. Możesz wykonać nim masaż twarzy – drobne ziarenka krzemionki delikatnie, ale skutecznie złuszczają i pobudzają krążenie, natomiast większe kuleczki jojoba masują skórę. Po masażu pozostaw produkt na twarzy na kilka minut, żeby mogły zadziałać enzymy, które dodatkowo pomogą w złuszczaniu, a substancje aktywne, między innymi peptydy, będą miały czas, żeby wniknąć głębiej. Jeśli masz bardzo delikatną skórę lub borykasz się z trądzikiem, użyj peelingu jak maski – nałóż na twarz, bez masowania, i pozostaw na kilka minut, a następnie spłucz. Zacznij od 5 minut, przy kolejnych próbach możesz ten czas wydłużyć.
Wiem, że wiele osób nie stosuje peelingów, albo stosuje je od przypadku do przypadku. Bardzo chciałabym Was zachęcić do tego, żeby wprowadzić złuszczanie do Waszej pielęgnacji. Jeśli nie stosowaliście jeszcze peelingów albo nie robicie tego regularnie, proponuję przez ok. 1-2 miesięcy stosować je 2-3 razy w tygodniu, tak żeby doprowadzić skórę do dobrego stanu – żeby była zaróżowiona i wyglądała świeżo. Po tym czasie u większości z nas wystarczy złuszczanie raz w tygodniu.
Informacja dla osób, które nie miały do czynienia z peelingami enzymatycznymi: po ich zmyciu Twoja twarz będzie zaczerwieniona przez jakiś czas, więc najlepiej robić je wieczorem, kiedy wiesz, że już nigdzie nie będziesz wychodzić. Zaczerwienienie, a nawet delikatne pieczenie jest zupełnie normalne – to reakcja skóry na złuszczanie. Przy regularnym stosowaniu takie zaczerwienienie może ustępować szybciej.