Oznaki zmęczenia i niewyspania na twarzy. Jak je ukryć?

Jak ukryć oznaki zmęczenia i niewyspania?

Nasze zmęczenie bardzo szybko odbija się na skórze, szczególnie na twarzy. Dotyczy to także zmęczenia wywołanego brakiem snu. Widać je nie tylko w oczach, ale też na całej cerze. Najprościej byłoby się wysypiać i dbać o odpowiedni wypoczynek. Niestety, nie zawsze jest to możliwe. Jak zatem ukryć oznaki zmęczenia i niewyspania?

Oznaki zmęczenia i niewyspania widoczne na skórze

Jeśli nie dosypiamy, nasza skóra nie ma czasu potrzebnego na regenerację. Gdy jesteśmy przemęczeni, cały nasz metabolizm spowalnia. Skutkiem tego jest niedostateczne odżywienie komórek we wszystkich organach, w tym także w skórze, przez co nie otrzymuje ona substancji, które stymulują jej tkanki do odnowy.

W efekcie cera jest poszarzała, blada, ziemista i pozbawiona blasku. Pojawiają się na niej przebarwienia i plamy, jest też bardziej wrażliwa na działanie czynników zewnętrznych, przez co mogą pojawiać się niedoskonałości, podrażnienia i stany zapalne. Pod oczami widoczne są worki i sińce, istniejące zmarszczki się pogłębiają i powstają nowe.

Jak zmniejszyć cienie i opuchliznę pod oczami?

Cienie i opuchlizna pod oczami to skutek z jednej strony wytwarzania większych ilości kortyzolu, mającego za zadanie utrzymać organizm w stanie czuwania, a z drugiej – zaburzonej gospodarki wodnej. Kortyzol zwiększa objętość krwi, przez co naczynia krwionośne obrzmiewają i stają się bardziej widoczne. W szczególności pod oczami, gdzie skóra jest wyjątkowo cienka. Do tego dochodzi towarzyszące spowolnionemu metabolizmowi zatrzymanie wody w organizmie i pojawia się opuchlizna.

Sposobów zmniejszenia cieni i opuchlizny, także tych prostych, domowych, jest sporo. Najprostszy z nich znajduje się w naszej lodówce – to kostki lodu. Zawinięte w ręcznik lub chusteczkę i przyłożone do oczu szybko obkurczą naczynia krwionośne i zmniejszą opuchliznę. Jeśli chcemy połączyć to z pielęgnacją, dobrym pomysłem jest trzymanie kremu pod oczy w lodówce. Wówczas co rano aplikujemy na skórę nie tylko coś chłodnego, ale jednocześnie zawierającego składniki przeznaczone specjalnie do pielęgnacji tej okolicy twarzy. 

NASZA PORADA

Jeśli mamy skłonności do powstawania worków i cieni pod oczami, wybierając kremy pod oczy, szukajmy w nich składników poprawiających mikrokrążenie podskórne oraz przepływ krwi w naczyniach krwionośnych. Są to np. kofeina czy ekstrakt z ruszczyka kolczastego.

Jak poprawić koloryt skóry? 

Szara, ziemista cera z przebarwieniami, która także jest jedną z oznak niewyspania i zmęczenia, również wymaga wsparcia. Pierwszym krokiem powinien być peeling, który nie tylko złuszcza skórę, ale też pobudza ją do odnowy. Wielofunkcyjne peelingi mają także działanie wyrównujące koloryt.

Aby poprawić kolor cery, możemy też sięgnąć po kremy korygujące, BB i rozświetlające. Korygujący krem pod oczy Bright Now nie tylko pielęgnuje skórę, ale też wyrównuje koloryt i rozświetla. Cerę ładnie wyrówna i jednocześnie doda jej blasku odpowiednio dobrany odcień kremu BB Self Love, a dodatkowo poprawi jej wygląd krem rozświetlający Glow Player.

Jak powinna wyglądać prawidłowa poranna pielęgnacja twarzy?

Jeśli nie chcemy zmagać się z oznakami zmęczenia, przede wszystkim wysypiajmy się i dbajmy o wypoczynek. Ważne jest też prawidłowe odżywianie i wypijanie odpowiednich ilości wody (minimum 1,5 l dziennie), a także unikanie używek. Niemniej wiele może też zdziałać odpowiednia pielęgnacja – nawet ta po przebudzeniu, gdy się spieszymy. Pamiętajmy, że poranna pielęgnacja to przygotowanie skóry na cały dzień. Dlatego warto wypracować sobie własny rytuał.

Zacznijmy od umycia twarzy lekkim kosmetykiem, np. żelem, pianką czy emulsją, oraz spłukaniu jej ciepłą wodą. Warto na koniec ochlapać skórę zimną wodą. Następnie wklepujemy tonik. Nasza cera, tak jak cały organizm, potrzebuje rano porządnej dawki energii, dlatego zanim nałożymy krem, sięgnijmy po serum na dzień, np. Mood Booster – energetyzującą esencję odmładzającą. Zawarte w nim składniki, np. witamina C czy roślinna tauryna, pobudzą skórę do szybszej odnowy i sprawią, że będzie ona wyglądała na świeżą i wypoczętą, nawet po nieprzespanej nocy. Serum jest lekkie i nieobciążające, dlatego możemy je zaaplikować nawet pod oczy, choć zaczynając przygodę z tym produktem, najpierw trzeba go na skórze wokół oczu przetestować.

Gdy esencja się wchłonie, czas na krem pielęgnacyjny. Niech będzie lekki, bo to nie ostatni kosmetyk, który nakładamy – pamiętajmy, że ochrona UV to must have przez cały rok. Dlatego zanim nałożymy makijaż, koniecznie wklepmy w skórę krem, który ochroni ją przed promieniowaniem słonecznym.

Udostępnij
Przypnij
Szepnij
KOMENTARZE

Co myślisz o artykule?