Kosmetyki z peptydami. Jak one działają?

Peptydy to coraz powszechniej stosowane w branży kosmetycznej substancje. Ich działanie porównywane jest do działania toksyny botulinowej, tyle że w przeciwieństwie do niej ich wprowadzanie w głąb skóry nie wymaga żadnych inwazyjnych zabiegów. Czym dokładnie są peptydy? Jak działają i kto powinien je stosować?

Peptydy – co to za substancje?

Peptydy są organicznymi związkami chemicznymi wytwarzanymi w skórze. Podobnie jak białka, zbudowane są z aminokwasów, tyle że z ich… reszt połączonych wiązaniem peptydowym. Peptydy dzielimy na oligopeptydy, złożone z mniej niż 10 reszt, oraz polipeptydy, które składają się z od 10 do 100 peptydów. Dodajmy jeszcze – dla pełnego obrazu – że aminokwasy o wiązaniach dłuższych niż 100 to białka. 

Liczba aminokwasów znacząco determinuje działanie tych związków. Białka stanowią podstawowy budulec naszej skóry i innych organów, ale to peptydy stymulują komórki skóry do wytwarzania jej głównych białek budulcowych, czyli kolagenu, elastyny oraz keratyny. Kolagen odpowiada za utrzymanie odpowiedniej wilgotności skóry, elastyna – za jej sprężystość i elastyczność, a keratyna to białko budulcowe skóry, włosów i paznokci.

Peptydy występują naturalnie także w produktach odzwierzęcych i roślinnych, takich jak mleko, soja, kukurydza, ryż, pszenica, jedwab, i do tej pory były wykorzystywane w przemyśle kosmetycznym. Jednak od niedawna, dzięki wysiłkom biotechnologów, dostępne są peptydy pozyskiwane w sposób syntetyczny i to właśnie o nich mówi się, że zastępują botoks. Aby peptydy mogły przeniknąć do skóry właściwej, gdzie dopiero mogą działać zgodnie z oczekiwaniami, cząsteczki aminokwasów muszą być odpowiednio małe.

Warto dodać, że działanie peptydów na skórę różni się w zależności od ich rodzaju. Najczęściej wyodrębnia się trzy rodzaje peptydów.

Rodzaje peptydów i ich działanie na skórę

·      Peptydy sygnałowe – mają zdolność wnikania do głębokich warstw skóry, gdzie stymulują komórki do produkcji kolagenu i elastyny.

·      Peptydy transportujące – wspomagają działanie peptydów sygnałowych, tj. wnikają równie głęboko, a dodatkowo ułatwiają innym substancjom aktywnym, zawartym w kosmetykach, przedostanie się w głąb skóry. 

·      Neuropeptydy – to właśnie o nich najczęściej mówi się, jak o „bezinwazyjnym botoksie”, ponieważ blokując połączenia płytek nerwowo-mięśniowych powodują rozluźnienie mięśni, a w rezultacie – zmniejszanie się bruzd i zmarszczek.

Peptydy – jak działają w kosmetykach?

Dzięki swoim niewielkim rozmiarom, peptydy wytwarzane syntetycznie z łatwością przedostają się w głąb skóry, włosów i paznokci. Ich działanie, gdy już tam dotrą, opiera się na tym, że „naśladują” peptydy naturalnie powstające w naszym organizmie i dokładnie w taki sam sposób pobudzają komórki do wytwarzania białek budulcowych. 

Działanie peptydów zawartych w kosmetykach na naszą cerę, włosy i paznokcie jest wielowymiarowe, m.in.:

·      stymulują one syntezę kolagenu i elastyny oraz keratyny,

·      zwiększają napięcie skóry i działają liftingująco,

·      pobudzają skórę, włosy i paznokcie do regeneracji i odbudowy,

·      wspierają wiązanie cząsteczek wody w skórze, zapobiegając jednocześnie przeznaskórkowej utracie wody i wspomagając utrzymanie odpowiedniego nawilżenia,

·      zmniejszają produkcję melaniny, a co za tym idzie – wpływają na rozjaśnianie przebarwień,

·      zapobiegają wypadaniu włosów i wzmacniają je,

·      wzmacniają paznokcie.

Kto powinien sięgnąć po peptydy w kosmetykach?

Warto wiedzieć, że wraz z wiekiem ilość peptydów wytwarzanych naturalnie w naszej skórze spada, tak jak to się dzieje z innymi substancjami budulcowymi. Dlatego po produkty zawierające peptydy powinny sięgać przede wszystkim osoby z cerą dojrzałą i z pierwszymi oznakami starzenia. Ale nie tylko. Peptydy to związki bardzo bezpieczne dla skóry i niemające żadnych właściwości alergizujących, dlatego, jeśli uważamy, że nasza skóra, włosy czy paznokcie potrzebują ich działania, sięgajmy po nie bez obaw. 

Po produkty z peptydami mogą sięgać także osoby z cerą wrażliwą, ponieważ związki te wspomagają budowę i uszczelniają naturalny płaszcz hydrolipidowy.

Z pewnością jednak najbardziej spektakularne efekty zauważą osoby z cerą dojrzałą oraz te, których włosy i paznokcie są kruche, łamliwe, odwodnione i wymagają intensywnej odbudowy.

Jak często stosować kosmetyki z peptydami?

Kosmetyki z peptydami można stosować tak często, jak to konieczne. Jeśli jednak chcemy zobaczyć efekty, powinniśmy stosować je regularnie. Nasza cera, paznokcie czy włosy – nawet jeśli są jeszcze młode – nie regenerują się natychmiast. Wynika to z faktu, że występujące w nich peptydy potrzebują czasu, by uruchomić cały proces budowy białek. Kosmetyki, które je zawierają, możemy bez obaw stosować przez cały rok. Ale szczególnie warto po nie sięgnąć wtedy, gdy nasza skóra potrzebuje bardzo intensywnego wsparcia i ochrony, czyli zimą i latem.

Z czym łączyć peptydy, a z czym lepiej nie?

Działanie peptydów doskonale uzupełnia się retinolem oraz ceramidami. To wzajemnie wzmacnia wpływ tych wszystkich substancji na skórę. Natomiast stosując kosmetyki zawierające peptydy, powinniśmy stanowczo unikać kwasów AHA i BHA, ponieważ kwaśne środowisko neutralizuje działanie peptydów i po prostu marnujemy ich dobroczynny wpływ.

Podzielone są również zdania, co do łączenia peptydów z preparatami zawierającymi witaminę C. Zależy to jednak od rodzaju zastosowanego peptydu. Jeśli będzie to peptyd miedziowy, możemy łączyć je bez obaw.