Jak sprawdzić porowatość włosów?
Porowatość włosów to termin, który słyszymy coraz częściej w odniesieniu do odpowiedniej pielęgnacji włosów. Co on oznacza i dlaczego warto sprawdzić, jaką mamy porowatość włosów? Jak to zrobić? I jak dobrać odpowiednią pielęgnację?
Co to jest porowatość włosów?
Zacznijmy od tego, jak wygląda struktura włosa właściwego, czyli tego, co widzimy ponad skórą głowy. Włos właściwy tworzą trzy warstwy – powłoczka, warstwa korowa i warstwa rdzeniowa. Powłoczka to najbardziej zewnętrzna część. Jest zbudowana z keratyny ułożonej jak dachówki albo łuski szyszek, stąd często stosowane określenie „łuski włosa”. Jest to ta część, która chroni położone głębiej komórki kory włosa przed utratą wilgoci. To także ten element włosa, który decyduje o stopniu jego porowatości. Warstwa korowa odpowiada za barwę włosów oraz ich mechaniczne właściwości włosa, tj. sprężystość i odporność na rozciąganie. Najgłębsza warstwa, rdzeniowa, decyduje o siwej lub białej barwie włosa[1].
Porowatość to stopień odchylenia łusek włosa od warstwy korowej. Im mniejszy, tym włosy gładsze i zdrowsze.
Dlaczego warto sprawdzić porowatość?
Znając porowatość naszych włosów, możemy dobrać do nich odpowiednią pielęgnację. Jeden konkretny typ włosa to rzadkość, dlatego taka wiedza jest bardzo przydatna. Właściwie dobrane kosmetyki do włosów, nie tylko szampony i odżywki, ale też różnego rodzaju oleje, pomogą przywrócić im zdrowy wygląd, odzyskać piękny blask i sprężystość.
Jak rozpoznać porowatość włosów?
Wystarczy test na porowatość włosów. Nie potrzeba do tego żadnych specjalistycznych urządzeń.. Prosty „test wody” możemy wykonać samodzielnie w warunkach domowych, i choć nie jest on tak wiarygodny jak mikroskop, to na pewno coś o naszych włosach powie.
Porowatość włosów – jak sprawdzić ją w domu? (test wody)
Napełnij szklankę letnią lub ciepłą wodą. Wrzuć do niej jeden swój włos i pozostaw na ok. 5-10 minut. Jeśli po tym czasie włos nadal znajduje się na powierzchni wody, oznacza to, że porowatość Twoich włosów jest niska. Jeśli włos się zanurzył, ale tylko trochę – masz włosy o średniej porowatości. Gdy włos zanurzył się całkowicie pod powierzchnią wody, znaczy, że Twoje włosy są wysokoporowate (wciągnęły wodę przez odchylone łuski i dzięki temu włos się zanurzył).
Jak inaczej ustalić porowatość włosów? W Internecie, szczególnie na stronach poświęconych wyłącznie pielęgnacji włosów, znajdziemy wiele specjalnych testów. Aby otrzymać diagnozę, wystarczy odpowiedzieć na kilka pytań.
Olej a porowatość włosów
Spektakularne efekty w pielęgnacji, a w efekcie wyglądzie włosów daje tzw. olejowanie. Jest to nakładanie oleju lub masła, które ma na celu zapewnienie włosom odpowiedniego poziomu nawilżenia oraz poprawę ich struktury. Olej czy masło można nakładać na różne sposoby: tylko u nasady włosa, od nasady na całe włosy lub tylko od połowy włosów do końcówek. Pierwszy sposób pomoże odżywić cebulki włosów, bez obciążania ich na długości. Drugi – będzie doskonały dla włosów wysokoporowatych, ponieważ nie tylko odżywi skórę głowy, ale też pozwoli ujarzmić włosy. Nakładanie oleju na same końcówki to opcja dla tych, którzy nie narzekają na problemy z włosami, ale ich końcówki często się rozdwajają.
Metod olejowania jest wiele. Dwie podstawowe to olejowanie ich na sucho lub na mokro. Pierwsza jest szybsza —-wystarczy wetrzeć w suche włosy olej rozgrzany w dłoniach, a po 30 minutach umyć je jak zwykle. Olejowanie na mokro wymaga trochę więcej czasu. Najpierw zmocz włosy, następnie wetrzyj w nie olej, nałóż foliowy czepek i owiń głowę ręcznikiem. Minimalny czas takiego olejowania to również 30 minut.
Oleje można też łączyć z innymi kosmetykami, na przykład stosować je na podkład z hydrolatu czy żelu aloesowego lub łączyć z odżywką albo maską do włosów. Ważne, by znaleźć metodę, która najlepiej służy naszym włosom. To, jaką wybierzemy, zależy od naszych indywidualnych preferencji i potrzeb. Warto spróbować różnych, by znaleźć najlepszą dla siebie. Kluczowy jest jednak wybór oleju, bo każdy z nich ma odmienne właściwości. Inne oleje będą odpowiednie dla włosów niskoporowatych, inne dla średnioporowatych, a jeszcze inne – dla wysokoporowatych. Jak dobrać taką pielęgnację?
Włosy niskoporowate
Są gładkie, lśniące, miękkie i sprężyste. Nie plączą się i nie niszczą. Schną bardzo długo – powyżej 3 godzin. Są uważane za bardzo zdrowe, jednak trudno się je układa, a stylizacja nie utrzymuje się zbyt długo. W dodatku łatwo takie włosy obciążyć stosując zbyt dużą ilość odżywki, bo nie są w stanie jej wchłonąć, przez co zbijają się w nieestetyczne strąki. Włosy niskoporowate należy myć delikatnymi, nieobciążającymi szamponami. Jeśli masz ten rodzaj włosów, odżywkę często wystarczy nałożyć tylko na same końce. Należy unikać tzw. substancji filmotwórczych (oblepiających włos), jak jedwab czy silikony. Jeśli już chcemy je zastosować – to wyłącznie na końcówki.
Oleje i masła do włosów niskoporowatych to wszystkie oleje nienasycone:
- olej kokosowy,
- masło shea,
- masło kakaowe,
- masło mango,
- masło babassu,
- masła egzotyczne: tucuma, ucuuba, bacuri, kawowe, murumuru, cupuacu.
Włosy średnioporowate
Są dość gładkie, jednak czasem się puszą. Zdarza się, że się plączą. Schną od 1,5 do 3 godzin. Są stosunkowo łatwe do układania, a stylizacja utrzymuje się na nich dość długo. Trudniej je rozczesać niż włosy niskoporowate, jednak nie jest to tak trudne, jak w przypadku włosów wysokoporowatych. Do mycia powinno się stosować łagodne szampony, od czasu do czasu można zastosować mocniejszy. Szampon łagodny, to taki, w którego składzie znajdują łagodne, niejonowe środki powierzchniowo czynne (tzw. sufraktanty), szampon mocny zawiera sufraktanty działające mocniej, często drażniąco (np. SLS, SLES itp.). Nowoczesne szampony coraz częściej zawierają wyłącznie łagodne środki powierzchniowo czynne. Odżywkę przy włosach średnioporowatych można rozprowadzać na całej długości włosa, jednak jeśli chodzi o substancje filmotwórcze (jedwab, silikony) – powinno się je nakładać tylko na końcówki.
Oleje i masła do włosów średnioporowatych to wszystkie oleje jednonienasycone:
- oliwa z oliwek,
- olej awokado,
- olej słonecznikowy,
- olej macadamia,
- olej z orzeszków ziemnych (arachidowy),
- olej sezamowy,
- olej ze słodkich migdałów,
- olej z orzechów laskowych,
- olej z moreli,
- olej arganowy,
- olej rycynowy,
- olej musztardowy,
- olej ryżowy,
- olej rzepakowy,
- olej z pestek śliwki,
- olej rokitnikowy,
- olej kameliowy.
Włosy wysokoporowate
To całkowite przeciwieństwo włosów niskoporowatych. Są suche, łamliwe, łatwo ulegają zniszczeniu, puszą się i źle znoszą stylizację, choć jej efekty utrzymują się na nich długo. Niestety, ich układanie za pomocą suszarki, lokówki czy prostownicy ma zły wpływ na ich kondycję. Takie włosy łatwo zmoczyć i schną bardzo krótko – do 1,5 godziny. To najbardziej wymagający rodzaj włosów, dlatego ich pielęgnacji trzeba poświęcać dużo uwagi.
Oleje i masła do włosów wysokoporowatych to wszystkie wielonienasycone:
- olej z nasion chia,
- olej kukurydziany,
- olej z krokosza barwierskiego,
- olej z ogórecznika,
- olej z pachnotki,
- olej sojowy,
- olej lniany,
- olej z nasion maku,
- olej z pestek dyni,
- olej z orzechów włoskich,
- olej z kiełków pszenicy,
- olej słonecznikowy,
- olej konopny,
- olej z pestek winogron,
- olej z wiesiołka,
- olej z czarnuszki.
[1][1]Ewa Skotnicka, „Struktura i fizjologia włosów” [On-line]. Protokół dostępu: https://esent.pl/pl/n/87 (30.08.2020 r.)