Jak dobrze jest tu wrócić! Już dawno nie pisałam artykułu na naszym blogu, z czym mi jest bardzo źle… Głównym powodem był mój długi wyjazd do Australii – ale ani dlatego, że Internetu tam nie mają, ani dlatego, że tak się dobrze bawiłam „na wakacjach”. Więcej napiszę Wam o tym w kolejnym artykule, o Australii właśnie.
Ten rok dla Resibo będzie wielkim wyzwaniem. Wiedziałam już o tym kilka miesięcy temu, ale chyba cały czas nie do końca jestem na to przygotowana 😉 W tym roku pojawimy się na różnych targach kosmetycznych na świecie, na których zaprezentujemy naszą markę. Już jutro wyruszamy do Włoch, na największe targi kosmetyczne na świecie – Cosmoprof Bologna – i mam nadzieję, że nasze stoisko spotka się z przynajmniej tak entuzjastycznym odbiorem, jak w zeszłym roku. Wtedy mieliśmy tam premierę serum naturalnie wygładzającego (światową, bo Polska była kilka miesięcy później), a od tego czasu zdążyliśmy już popracować nad kolejnymi produktami, np. odżywczym balsamem do ciała.
A na razie martwię się okrutnie całym wyjazdem – zaraz przyjedzie transport po nasze dekoracje na stoisko, my ciągle szlifujemy naszą prezentację i cały czas zastanawiam się, jak w tym roku nasza wizja stoiska będzie wyglądała w rzeczywistości. Dowiem się za dwa dni, a do tego czasu chyba osiwieję ze stresu 🙂
Marzec upłynie nam pewnie pod znakiem Bolonii, już w maju wyruszamy do Emiratów Arabskich, a jesienią do czterech kolejnych państw… I jak bardzo się z tego cieszę, tak bardzo jestem tymi wyjazdami przerażona. To jest chyba znak rozpoznawczy „pierwszych razów”. Co mnie delikatnie pociesza – już po Cosmoprof Bologna odrobinę oswoimy się z rzeczywistością targową, a na ostatniej imprezie będziemy kilka kroków bliżej „starych wyjadaczy” 🙂 Jeśli będziecie na targach w Bolonii, to serdecznie Was zapraszam na stoisko Resibo, które znajdziecie w pawilonie kosmetyków naturalnych, rzecz jasna.
Ale nie tylko targi są dla nas wyzwaniem. W tym roku z większą intensywnością będziemy prezentować Wam nowe produkty. Mamy kilka receptur już gotowych! W zeszłym tygodniu pokazaliśmy Wam kojący balsam do ust, już w kwietniu pojawi się peeling, a chwilę po nim balsam wyszczuplający <3 Kolejne premiery są zaplanowane jeszcze na pierwszą połowę tego roku – ale jakie to będą premiery! Będziecie zachwycone, bo są to produkty stworzone wg Waszych sugestii, z najlepiej działających składników. W tej chwili pracujemy nad ich opakowaniami.
A propos opakowań – publikuję ten post i sprawdzam Wasze komentarze na Facebooku z propozycjami kolorystycznymi do balsamu wyszczuplającego – to będzie ciężka decyzja… Dziękuję!
