Zamknąć lato w słoiczku

Ostatnie podrygi lata wprawiają mnie w sentymentalny nastrój. Zapach butwiejących liści, chłodny poranek i słońce, które niby grzeje, ale jakoś tak oszczędniej, kojarzą mi się z czasem oczekiwania. Nie wiem, czy to wspomnienie czasów szkolnych, czy tykanie biologicznego zegara, ale złota polska jesień powoduje u mnie stan tęsknoty za tym, co minęło z jednej strony, a z drugiej – podekscytowanie wynikające z przygotowania się do nadchodzących zmian.

Jest pewien prosty sposób, aby przygotować się do zimy wykorzystując kończące się powoli zasoby naturalne. Potrzebujemy do tego miodu. Powinien być to miód naturalny, najlepiej z pobliskiej pasieki. Najważniejsze, żeby był jeszcze w płynnej postaci, bowiem roztopienie scukrzonego już miodu odbywa się w wysokiej temperaturze, co zmniejsza jego właściwości zdrowotne.

Miód od tysiącleci znany był jako naturalne lekarstwo, a także środek konserwujący. Podobno zabalsamowano nim pośmiertnie ciało Aleksandra Wielkiego. Nam potrzebny będzie do prostego przepisu, który pozwoli nam zachować na dłużej dobroczynne działanie letnich roślin.

W czasie jesiennych spacerów możecie pozbierać różnorakie zioła. Można znaleźć na polach jeszcze pokrzywę, babkę, można wykorzystać też rośliny z naszych parapetów – miętę, bazylię, melisę. Z pomocą sokowirówki wyciskamy sok z danej rośliny i mieszamy z miodem w proporcjach 10% objętości soku i 90% objętości miodu. Mieszankę zamykamy szczelnie do słoiczków, odstawiamy w ciemne miejsce, by przez całą zimę móc cieszyć się naturalnymi syropami wzmacniającymi odporność.

Udostępnij
Przypnij
Szepnij
KOMENTARZE

Co myślisz o artykule?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *