Kojarzycie film “Obcy” i jedną z jego słynniejszych scen? Mały pasożyt wydostaje się przez klatkę piersiową swojego żywiciela i rozpoczyna nowe samodzielne życie. Szczęśliwie to tylko film, ale należy mieć świadomość, że każdy człowiek ma w swoim ciele całkiem sporo pasażerów na gapę. Niektórzy z nich, jak na przykład zasiedlające nasze jelita 2 kilogramy bakterii, są nam niezbędne do trawienia pokarmów. Inne, jak na przykład pasożyty (nie tylko znane z lekcji biologii glisty i tasiemce), pogarszają nasze samopoczucie, zabierając nam energię i przyczyniając się do rożnych – mniej i bardziej uciążliwych – chorób i dolegliwości.
Problemem nie jest sama ilość obcych organizmów, ale odpowiednie proporcje między nimi. Jeśli nasz organizm pozostaje w równowadze, nie stanowią one dla nas większego zagrożenia. Wystarczy jednak zachwiać balans (stres, zła dieta) i ci proszeni goście zaczynają za bardzo szarogęsić się w naszych progach, jak ma to miejsce na przykład w przypadku kandydozy.
Dobrym sposobem na pozbycie się niechcianych lokatorów jest stosowanie ziemi okrzemkowej, zwanej również diatomitem.
Są to skamieniałe skorupki jednokomórkowego fitoplanktonu, który miliony lat temu osiadał na dnie zbiorników wodnych. Są one doskonałym źródłem krzemionki a ich specyficzna budowa sprawia, że “przytulają” się do wszelkich niechcianych grzybów, wirusów, robaków, pierwotniaków , robaków, pestycydów i metali ciężkich. Ziemia okrzemkowa dosłownie zasusza je i usuwa z organizmu.
Środek jest na tyle bezpieczny, że mogą go stosować kobiety w ciąży i dzieci (w mniejszych dawkach). Standardowa kuracja rozpoczyna się od łyżeczki ziemi zmieszanej z wodą lub sokiem pitej rano lub wieczorem na czczo. Z czasem można zwiększyć dawkę do kilku łyżeczek dziennie. Kuracja powinna trwać od kilku miesięcy do pół roku. Spotkałam się też z terapią tygodniową – 1 łyżka dziennie.
Już po miesiącu można zauważyć efekty.
Należą do nich przypływ energii, poprawa samopoczucia, lepsza absorpcja składników pokarmowych, a także poprawa kondycji skóry, włosów i paznokci (krzem). Pamiętać należy, że przy pozbywaniu się niechcianych lokatorów może pojawić się reakcja Herxmeiera, kiedy to toksyny z umierających pasożytów są wydalane do krwiobiegu. Może to spowodować chwilowe pogorszenie samopoczucia. W takich sytuacjach warto dodatkowo wzmocnić wątrobę (stosując np. ostropest). Pamiętać również należy, że ziemia okrzemkowa odwadnia, więc w czasie jej stosowania należy pić minimum 2 litry wody dziennie.