Co się kryje pod skrótem NMF? Wyjaśniamy

NMF – co się kryje pod tym skrótem?

NMF to bardzo ważny element naskórka i czynnik mający ogromny wpływ na wygląd i zdrowie skóry. Co właściwie kryje się pod tym skrótem i dlaczego ma takie duże znaczenie? Wyjaśniamy.

NMF – co to znaczy?

NMF (ang. Natural Moisturizing Factor, czyli naturalny czynnik nawilżający), to mieszanina substancji chemicznych, które naturalnie występują w naszej skórze. Jego głównym zadaniem jest utrzymanie odpowiedniego poziomu nawilżenia w warstwie rogowej naskórka. NMF składa się z substancji higroskopijnych, które przyciągają wodę z powietrza, a także pobierają ją z głębszych warstw naskórka i wiążą w naskórku[i]. Dzięki temu skóra jest elastyczna, gładka i wygląda zdrowo. Im więcej NMF znajduje się w naskórku, tym skóra jest lepiej nawilżona, bardziej miękka i odporna na działanie czynników zewnętrznych.

Co wchodzi w skład NMF?

Jak już wspomniałam, NMF to mieszanka różnych substancji, której skład może się zmieniać zależnie od stanu fizjologicznego naszego organizmu, a także od czynników zewnętrznych, takich jak temperatura czy wilgotność powietrza[ii]. Główne składniki NMF to:

  1. aminokwasy, takie jak arginina, histydyny, czy glutaminian, oraz ich pochodne – stanowią one około 40% całego NMF i są najważniejszym jego składnikiem, pomagają wiązać wodę w naskórku, zachowując odpowiednią wilgotność,
  2. kwas mlekowy – pełni funkcję naturalnego humektantu, przyciągając wodę z otoczenia,
  3. mocznik – to jeden z głównych składników NMF, znany ze swoich silnych właściwości nawilżających,
  4. piroglutaminian sodu (PCA) – ma zdolność do zatrzymywania wody w warstwie rogowej, co zapobiega jej nadmiernemu wysychaniu,
  5. minerały – sole mineralne potasu, magnezu czy wapnia, które wspierają funkcjonowanie bariery hydrolipidowej skóry,
  6. glikozaminoglikany, takie jak kwas hialuronowy  – zapewniają wiązanie cząsteczek wody.

NMF – jaką pełni funkcję w kosmetykach?

Odpowiednie nawilżenie skóry to jeden z najważniejszych elementów zachowania jej zdrowego wyglądu i prawidłowego funkcjonowania. NMF pełni w tym wyjątkowo ważną funkcję. Zdarza się jednak, że dochodzi do zaburzeń w składzie tego czynnika lub obniża się jego poziom w naskórku. Tu z pomocą przychodzą kosmetyki zawierające substancje, które pomagają odwrócić ten stan.

Warto podkreślić, że NMF, jako taki, nie jest obecny w kosmetykach jako kompletna mieszanka. Jeśli takie deklaracje producentów znajdziemy na opakowaniu, to z pewnością chodzi o to, że w danym produkcie obecne są niektóre z jego składników, np. kwas mlekowy, mocznik czy kwas hialuronowy. 

Czasem formuła kosmetyków zawiera substancje stymulujące przywracanie NMF, takie jak Hydroviton® PLUS, biomimetyczna mieszanka substancji nawilżających i cukrów. Zawiera ją m.in. krem regenerujący barierę hydrolipidową Instant Barrier. Nie oznacza to jednak, że w tym produkcie obecny jest NMF.

Celem stosowania składników występujących w NMF w kosmetykach jest poprawa stanu nawilżenia skóry, regeneracja bariery hydrolipidowej, ochrona przed czynnikami zewnętrznymi (pomaga w tym np. kwas urokainowy), a także ukojenie podrażnień (sprawdzi się w tym np. mocznik).

Kto powinien stosować kosmetyki z NMF i dlaczego?

Kosmetyki zawierające substancje występujące w NMF są szczególnie polecane w przypadku następujących problemów:

  1. skóra sucha i odwodniona, 
  2. cera dojrzała,
  3. skóra podrażniona,
  4. cera problematyczna (z AZS, łuszczycą, trądzikiem itp.).

NMF to bardzo ważny element fizjologii naszej skóry. Wspiera ją w zachowaniu odpowiedniego poziomu nawilżenia i ochrony. Pamiętajmy jednak, że w kosmetykach nie jest on obecny „w komplecie” – znajdziemy w nich jedynie niektóre jego składniki. Warto szukać produktów, które wspierają odnowę naturalnego NMF (skóra produkuje go każdego dnia). To bardzo ważne – nie zapominajmy, że ten czynnik pobiera i wiąże w naskórku także wodę, którą wypijamy. Dlatego odpowiednie nawodnienie to podstawa! Szczególnie teraz, gdy jest gorąco.


[i]Anna Kołodziejczak, Kosmetologia, t. 1, PZWL Wydawnictwo Lekarskie, Warszawa 2019, s. 153.

[ii] Ibidem, s. 154.

Udostępnij
Przypnij
Szepnij
KOMENTARZE

Co myślisz o artykule?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *